„Ta fizyczna koncepcja życia jest źródłem wielu niepokojów. To tak jakby ktoś kupił bardzo drogi samochód; jadąc ulicą bardzo uważa, żeby nie spotkał go żaden wypadek, żeby auto się nie zepsuło. Kosztuje go to tyle stresu. Ale ten, kto idzie chodnikiem, nie ma takich zmartwień. Czemu ten człowiek w samochodzie tak się niepokoi? Bo identyfikuje się ze swoim autem. Jeśli samochód weźmie udział w wypadku, jeśli się zepsuje, taki człowiek myśli »Och, przepadłem. Mój samochód przepadł«. Mimo że nie jest swoim samochodem, myśli w ten sposób, bo fałszywie się z nim identyfikuje. Podobnie my fałszywie identyfikujemy się z tym ciałem, i stąd mamy tyle problemów w życiu. Jeśli chcemy je rozwiązać, musimy zrozumieć, kim naprawdę jesteśmy.”
|